We wczorajszym poście pokazałam wam stroiki , a dziś pokaże wam jak szybko je zrobić, kursik w wersji skróconej.
Potrzebne materiały, niski kartonik prostokątny lub okrągły, może być taca albo cokolwiek co znajdziecie w swoim domku, 4 pojemniczki po serkach, klej wikol, brokat, stare bombki, zielone gałązki lub girlanda, elementy dekoracyjne, klej na gorąco, wieszak na ubrania, nitka lub druciki, złoty lub inny spray, można farbami również malować.
W pierwszej kolejności bierzemy wikol i mieszamy go sobie z brokatem. Następnie szykujemy sobie wieszak i na nim zahaczamy druciki lub zahaczamy nitki ,na których będziemy wieszać nasze bombki do schnięcia.
Zaczynamy malować wikolem z brokatem nasze bombki aby szybko nam schły, ja wieszałam wieszak nad grzejnikiem, ale trza uważać bo jeśli damy za dużą warstwę to będzie nam ściekać przy schnięciu i trzeba podłożyć coś pod kapiące bombki ;) Jak za pierwszym razem po wyschnięciu nie pokryje nam dobrze bombki to czynność powtarzamy i nakładamy kolejna warstwę wikolu z brokatem.
Jak bombeczki nam schną to zabieramy się za nasze pudełko, bierzemy podstawę stroika, przyklejamy klejem na gorąco nasze pojemniki po jogurtach denkiem do góry, bo to będzie nasza baza na świeczki :) Malujemy sprayem lub farbami , zależy co wybierzecie, Ja wybrałam spray złoty do wyższego pojemnika, pomalowałam nim cały kartonik łącznie z pojemnikami.Pojemniczki po wyschnięciu dodatkowo pomalowałam wikolem z brokatem.
Mam nadzieję, że wszystko wam dobrze opisałam, a możecie również od spodu naszego kartonika dokleić na rogach 4 duże korale lub perły i bd stroik na nóżkach ;) Moje wyszły takie
Potrzebne materiały, niski kartonik prostokątny lub okrągły, może być taca albo cokolwiek co znajdziecie w swoim domku, 4 pojemniczki po serkach, klej wikol, brokat, stare bombki, zielone gałązki lub girlanda, elementy dekoracyjne, klej na gorąco, wieszak na ubrania, nitka lub druciki, złoty lub inny spray, można farbami również malować.
W pierwszej kolejności bierzemy wikol i mieszamy go sobie z brokatem. Następnie szykujemy sobie wieszak i na nim zahaczamy druciki lub zahaczamy nitki ,na których będziemy wieszać nasze bombki do schnięcia.
Zaczynamy malować wikolem z brokatem nasze bombki aby szybko nam schły, ja wieszałam wieszak nad grzejnikiem, ale trza uważać bo jeśli damy za dużą warstwę to będzie nam ściekać przy schnięciu i trzeba podłożyć coś pod kapiące bombki ;) Jak za pierwszym razem po wyschnięciu nie pokryje nam dobrze bombki to czynność powtarzamy i nakładamy kolejna warstwę wikolu z brokatem.
Jak bombeczki nam schną to zabieramy się za nasze pudełko, bierzemy podstawę stroika, przyklejamy klejem na gorąco nasze pojemniki po jogurtach denkiem do góry, bo to będzie nasza baza na świeczki :) Malujemy sprayem lub farbami , zależy co wybierzecie, Ja wybrałam spray złoty do wyższego pojemnika, pomalowałam nim cały kartonik łącznie z pojemnikami.Pojemniczki po wyschnięciu dodatkowo pomalowałam wikolem z brokatem.
Niskie pomalowałam sprayem srebrnym. Najlepiej zabrać się za to wieczorkiem bo rano możemy zacząć już dekorowanie,kartonik mamy wyschnięty i bombeczki też, to zaczynamy przyklejać nasze ozdoby, zaczynając od przyklejenia gałązek na dno a później reszty.
Mam nadzieję, że wszystko wam dobrze opisałam, a możecie również od spodu naszego kartonika dokleić na rogach 4 duże korale lub perły i bd stroik na nóżkach ;) Moje wyszły takie
2. Kurs na fontannę
Hej, mamy na dworze fajne słonko więc wrzucam kursik na fontannę, wiem niektórym to może nie przypominać w ogóle fontanny, raczej kielich lub coś, ale dla mnie to fontanna z kwiatami.
Potrzebne materiały : wikol, klej na gorąco, papierowy ręcznik, rolka po folii aluminiowej , pudełko po jogurcie pitnym, rolka po wstążce, płyta cd, kółko styropianowe, dwa pojemniczki po serkach okrągłe , drut ok 40cm.
Pamiętajcie,że każdą z tych rzeczy idzie czymś zastąpić , ja mam tam taki kielich, stoi z boku -nie wiedziałam do czego go użyć i wieczko z MC po lodach, wy możecie użyć właśnie pojemniczków okrągłych po serkach, jak nie macie kółka styropianowego możecie se zrobić je z gazet na takiej zasadzie jak moje serce z goździkami z kursu , zmieniając kształt na kółko, a rolka po wstążce może być zastąpiona kółkiem z tektury i rolka po folii aluminiowej.
W pierwszej kolejności bierzemy jedno krągłe pudełeczko po serku i pudełeczko po jogurcie pitnym , koło i płytę CD.
Odwracamy pudełeczko do góry dnem , do dna doklejamy pudełeczko z jogurtu pitnego
Płytę CD przyklejamy do koła w środku
Bierzemy drugie okrągłe pudełeczko i naklejamy do góry dnem do pudełka z jogurtu pitnego , wychodzi nam taka ala "sztanga" do ćwiczeń haha
Widok od góry cały czas, do ostatniej czynności należy dokleić nasze koło z płyta na naszą powstałą "sztangę" w miarę utrzymując środek koła , aby było równo
Następnie bierzemy koło z rolki po wstązce jedno i rurkę po folii aluminiowej kawałek / tu ok 10cm/
sklejamy to razem
Bierzemy drucik, tniemy na 3 różne kawałki i skręcamy razem , a jedne końce wywijamy na zewnątrz , to będzie imitacja naszej wody :)
Naszą podstawkę po wstążce razem z rolką naklejamy na płytę wewnątrz koła , w rurce wklejamy drucik i malujemy go na niebiesko, od razu można jak farba wyschnie na drucikach zalać je stopniowo klejem na gorąco leciutko kładąc na długość druta klej , dalej będzie to widać :)
od spodu nakleiłam kwiatki z masy solnej, zrobiłam takie 4 nacieki z kleju również, możecie tu nakleić sobie większe dekoracje , zależy jaki efekt chcecie uzyskać , naklejamy dopóki nie obklejamy wszystkiego ręcznikiem papierowym , możecie aniołki i inne cuda aby potem mieć dany kształt
na dole tez sobie nakleiłam kwiatki, ponieważ ja będę używać tynku ozdobnego do ścian muszę mieć duże wypukłości abym później mogla wiedzieć gdzie chcę mieć kwiaty, a jeśli będziecie malować wtedy idealnie wasze ozdoby będziecie mieli widoczne do dekoracji, łańcuszka też nie zdjęłam, zobaczycie to potem , całkowicie inaczej będzie to u mnie wyglądać
no i ostatni etap oklejamy wszystko na wikolu ręcznikiem papierowym
O to fontanna oklejona ręcznikami gotowa do malowania, jak tu widzicie każde ozdoby są widoczne i śmiało można pomalować se kwiatki na kolorowo itd , no ja na końcu se druciki zalałam klejem, ale można w każdym momencie to zrobić .
Tak wyglądała moja fontanna po nałożeniu tynku ozdobnego , nakładałam go ręcznie ha ha, oj niełatwe to było bo zazwyczaj używa się do tego kompresora specjalnego ale co mi tam , jakoś wszystko pokryłam sobie zachowując kształt :)
No i końcowe zdjęcia mojej fontanny , tu przodek
i zdjęcie z góry
no i z tyłu , tu widać ładnie druciki oklejone :)
Potrzebne materiały : wikol, klej na gorąco, papierowy ręcznik, rolka po folii aluminiowej , pudełko po jogurcie pitnym, rolka po wstążce, płyta cd, kółko styropianowe, dwa pojemniczki po serkach okrągłe , drut ok 40cm.
Pamiętajcie,że każdą z tych rzeczy idzie czymś zastąpić , ja mam tam taki kielich, stoi z boku -nie wiedziałam do czego go użyć i wieczko z MC po lodach, wy możecie użyć właśnie pojemniczków okrągłych po serkach, jak nie macie kółka styropianowego możecie se zrobić je z gazet na takiej zasadzie jak moje serce z goździkami z kursu , zmieniając kształt na kółko, a rolka po wstążce może być zastąpiona kółkiem z tektury i rolka po folii aluminiowej.
W pierwszej kolejności bierzemy jedno krągłe pudełeczko po serku i pudełeczko po jogurcie pitnym , koło i płytę CD.
Odwracamy pudełeczko do góry dnem , do dna doklejamy pudełeczko z jogurtu pitnego
Płytę CD przyklejamy do koła w środku
Bierzemy drugie okrągłe pudełeczko i naklejamy do góry dnem do pudełka z jogurtu pitnego , wychodzi nam taka ala "sztanga" do ćwiczeń haha
Widok od góry cały czas, do ostatniej czynności należy dokleić nasze koło z płyta na naszą powstałą "sztangę" w miarę utrzymując środek koła , aby było równo
Następnie bierzemy koło z rolki po wstązce jedno i rurkę po folii aluminiowej kawałek / tu ok 10cm/
sklejamy to razem
Bierzemy drucik, tniemy na 3 różne kawałki i skręcamy razem , a jedne końce wywijamy na zewnątrz , to będzie imitacja naszej wody :)
Naszą podstawkę po wstążce razem z rolką naklejamy na płytę wewnątrz koła , w rurce wklejamy drucik i malujemy go na niebiesko, od razu można jak farba wyschnie na drucikach zalać je stopniowo klejem na gorąco leciutko kładąc na długość druta klej , dalej będzie to widać :)
od spodu nakleiłam kwiatki z masy solnej, zrobiłam takie 4 nacieki z kleju również, możecie tu nakleić sobie większe dekoracje , zależy jaki efekt chcecie uzyskać , naklejamy dopóki nie obklejamy wszystkiego ręcznikiem papierowym , możecie aniołki i inne cuda aby potem mieć dany kształt
na dole tez sobie nakleiłam kwiatki, ponieważ ja będę używać tynku ozdobnego do ścian muszę mieć duże wypukłości abym później mogla wiedzieć gdzie chcę mieć kwiaty, a jeśli będziecie malować wtedy idealnie wasze ozdoby będziecie mieli widoczne do dekoracji, łańcuszka też nie zdjęłam, zobaczycie to potem , całkowicie inaczej będzie to u mnie wyglądać
no i ostatni etap oklejamy wszystko na wikolu ręcznikiem papierowym
O to fontanna oklejona ręcznikami gotowa do malowania, jak tu widzicie każde ozdoby są widoczne i śmiało można pomalować se kwiatki na kolorowo itd , no ja na końcu se druciki zalałam klejem, ale można w każdym momencie to zrobić .
Tak wyglądała moja fontanna po nałożeniu tynku ozdobnego , nakładałam go ręcznie ha ha, oj niełatwe to było bo zazwyczaj używa się do tego kompresora specjalnego ale co mi tam , jakoś wszystko pokryłam sobie zachowując kształt :)
No i końcowe zdjęcia mojej fontanny , tu przodek
i zdjęcie z góry
no i z tyłu , tu widać ładnie druciki oklejone :)
3. Kurs na świecznik
Witajcie moi mili :) Przygotowałam kurs na świecznik, jest prosty, bez kleju na gorąco , bo nie każdy go posiada, ale kto ma może się nim też wspomagać wedle potrzeby :)
Cóż potrzebujemy? Niewiele : jak widać, druty, gałka z szafy lub nakrętka plastikowa, albo nakrętka od słoika małego, co tam znajdziecie, ja mam stary uchwyt, coś na czym będzie nasz świecznik bazował u mnie to kapka z kubka chyba po lodach z MC /nie wiem bo dostałam/ oraz trzon świecznika to butelka po jogurcie pitnym dla dzieci, ale może to być równie dobrze inna butelka o ciekawym kształcie. Dalej potrzebować będziemy: wikol, papierowy ręcznik, kartonik lub tekturka, papierowa taśma, gazeta.
Przygotowujemy sobie najpierw druty długości około 40cm jeden x11 sztuk. Jedna gałązka 3 szt drutu, druga gałązka 4 szt drutu i trzecia gałązka też 3 szt drutu, składamy je na pół i skręcamy.
Na ostrych końcach drutu zamontujemy sobie nasz uchwyt.
Butelkę po jogurcie wkładamy lub doklejamy taśmą do naszej podstawy. Montujemy uchwyt do druta, ja go po prostu wkręciłam :) I tu wymyśliłam , że chcę kwiatka pod uchwytem więc zdejmujemy go jeszcze na chwilę i zabieramy się za tekturę :)
Teraz przygotujemy sobie kwiatuszki lub inny kształt, właśnie musimy dać go na końcówkę drutu, normalnie przebić go i dopiero założyć nasze gałeczki. Więc 3 kwiatuszki wycinamy.
Bawimy się dalej tekturą wycinamy se listki, można przyłożyć se żywego lub sztucznego i odrysować kształt. Listki mocujemy na kawałkach drucika, bo jeden drucik nam został więc go tniemy, ja mam 5 listków. Przykładamy drucik i zaklejamy go taśmą. Ale nie cały liść ani cały drut , tylko ten kawałek drutu na listku.
Wycinamy paski szer ok. 1.5-2cm będą stanowić obręcze naszych świeczek, więc musimy wyciąć pasek dłuższy i objąć nim naszą świeczkę i wtedy go skleić papierową taśmą.
Montujemy całość. Mamy 3 gałązki z gałką i kwiatkiem , łączymy je ze sobą , skręcając jedną gałązkę z drugą , wygiąć na boki, i dodać trzecią gałąź w środku, też owijając naszą gałąź, wkręcamy w to listki, całość owijamy taśmą papierową. Formujemy już nasz świecznik właśnie , wykręcajcie gałązki listki teraz nadając już formę w miarę końcową.
Powstały trzon naszego świecznika wbijamy w pudełeczko po jogurcie od góry, tak by widać go było w środku obu pudełek, ustalamy sobie wysokość naszego świecznika , gdy mamy już pożądaną wysokość oklejamy taśmą u góry pudełka aby nam się nie ruszała gałąź.
Do środka wpychamy kawałki gazety, i dociskamy, jak widać dziecinnie proste :)
Gdy wypchaliśmy już środek mamy stabilny trzon, zaklejamy środek.
Musimy odrysować jeszcze kółko na tekturze od naszej podstawy, wycinamy i dno pudełka tez można wypchać gazetą. Zaklejamy dno.
Tak wygląda nasz świecznik ale to jeszcze nie koniec :) Jeszcze troszkę zabawy przed nami :)
Zaczynamy wszystko maskować papierowym ręcznikiem, smarujemy wikolem listki i nakładamy warstwę papierowego ręcznika.
Po listku oklejamy kwiatuszek i gałki. Ja robiłam wszystko na jednej gałęzi i przechodziłam do kolejnej.Jak widzicie trzonu nie oklejałam. to na końcu aby można było swobodnie se go przytrzymywać.
Na nasze gałeczki zakładamy nasze paseczki, jeśli macie nakrętki lub kapsle to już nie musicie dawać tych obręczy.
Smarujemy wikolem i oklejamy całość ręcznikiem , środek boki i resztę zakładamy w dół.
Teraz zabieramy się za trzon . Gdy praca wyschnie oklejamy dno świecznika, aby go sobie dać do góry nogami do schnięcia.
Gdy całość wyschnie zabieramy się za malowanie i można sobie jeszcze świecznik udekorować, ja pozostawiłam go w takim stanie :)
Użyłam tu wielu cudów: lakierobejca kolor dąb, farba akryl zielona, czerwona, złota, miedziana, farba metaliczna złota.
I efekt końcowy :) Buziaki dla was :*
Świecznik zgłaszam na kolejne wyzwanie u Danusi :)
Cóż potrzebujemy? Niewiele : jak widać, druty, gałka z szafy lub nakrętka plastikowa, albo nakrętka od słoika małego, co tam znajdziecie, ja mam stary uchwyt, coś na czym będzie nasz świecznik bazował u mnie to kapka z kubka chyba po lodach z MC /nie wiem bo dostałam/ oraz trzon świecznika to butelka po jogurcie pitnym dla dzieci, ale może to być równie dobrze inna butelka o ciekawym kształcie. Dalej potrzebować będziemy: wikol, papierowy ręcznik, kartonik lub tekturka, papierowa taśma, gazeta.
Przygotowujemy sobie najpierw druty długości około 40cm jeden x11 sztuk. Jedna gałązka 3 szt drutu, druga gałązka 4 szt drutu i trzecia gałązka też 3 szt drutu, składamy je na pół i skręcamy.
Butelkę po jogurcie wkładamy lub doklejamy taśmą do naszej podstawy. Montujemy uchwyt do druta, ja go po prostu wkręciłam :) I tu wymyśliłam , że chcę kwiatka pod uchwytem więc zdejmujemy go jeszcze na chwilę i zabieramy się za tekturę :)
Teraz przygotujemy sobie kwiatuszki lub inny kształt, właśnie musimy dać go na końcówkę drutu, normalnie przebić go i dopiero założyć nasze gałeczki. Więc 3 kwiatuszki wycinamy.
Bawimy się dalej tekturą wycinamy se listki, można przyłożyć se żywego lub sztucznego i odrysować kształt. Listki mocujemy na kawałkach drucika, bo jeden drucik nam został więc go tniemy, ja mam 5 listków. Przykładamy drucik i zaklejamy go taśmą. Ale nie cały liść ani cały drut , tylko ten kawałek drutu na listku.
Wycinamy paski szer ok. 1.5-2cm będą stanowić obręcze naszych świeczek, więc musimy wyciąć pasek dłuższy i objąć nim naszą świeczkę i wtedy go skleić papierową taśmą.
Montujemy całość. Mamy 3 gałązki z gałką i kwiatkiem , łączymy je ze sobą , skręcając jedną gałązkę z drugą , wygiąć na boki, i dodać trzecią gałąź w środku, też owijając naszą gałąź, wkręcamy w to listki, całość owijamy taśmą papierową. Formujemy już nasz świecznik właśnie , wykręcajcie gałązki listki teraz nadając już formę w miarę końcową.
Powstały trzon naszego świecznika wbijamy w pudełeczko po jogurcie od góry, tak by widać go było w środku obu pudełek, ustalamy sobie wysokość naszego świecznika , gdy mamy już pożądaną wysokość oklejamy taśmą u góry pudełka aby nam się nie ruszała gałąź.
Do środka wpychamy kawałki gazety, i dociskamy, jak widać dziecinnie proste :)
Gdy wypchaliśmy już środek mamy stabilny trzon, zaklejamy środek.
Musimy odrysować jeszcze kółko na tekturze od naszej podstawy, wycinamy i dno pudełka tez można wypchać gazetą. Zaklejamy dno.
Tak wygląda nasz świecznik ale to jeszcze nie koniec :) Jeszcze troszkę zabawy przed nami :)
Zaczynamy wszystko maskować papierowym ręcznikiem, smarujemy wikolem listki i nakładamy warstwę papierowego ręcznika.
Na nasze gałeczki zakładamy nasze paseczki, jeśli macie nakrętki lub kapsle to już nie musicie dawać tych obręczy.
Smarujemy wikolem i oklejamy całość ręcznikiem , środek boki i resztę zakładamy w dół.
Teraz zabieramy się za trzon . Gdy praca wyschnie oklejamy dno świecznika, aby go sobie dać do góry nogami do schnięcia.
Gdy całość wyschnie zabieramy się za malowanie i można sobie jeszcze świecznik udekorować, ja pozostawiłam go w takim stanie :)
Użyłam tu wielu cudów: lakierobejca kolor dąb, farba akryl zielona, czerwona, złota, miedziana, farba metaliczna złota.
I efekt końcowy :) Buziaki dla was :*
Świecznik zgłaszam na kolejne wyzwanie u Danusi :)
4. Kurs na kwiaty
Kurs na kwiaty
Przygotowałam wersje skróconą moich kwiatów jakie stosowałam do kul stojących i wiszących oraz rożków. Mam nadzieje że komuś przypadnie do gustu. Zamiast ręcznika i bawienia się w barwienie, można równie dobrze użyć serwetek kolorowych czy kolorowego papieru. Kwiatki naklejałam na kulę papierową jaką robiłam na balonie, można użyć kul styropianowych.
lekko naciskając od dołu
tak wygląda przed malowaniem, teraz należy naciągnąć barwnik do butelki i polewać delikatnie kwiatek, ja suszyłam na mocnym słonku a w okresie zimowym na grzejniku, ale niestety grzejnik zostaje kolorowy jak się go szybko nie umyje, do barwnika nie dawajcie octu , kwiatek polewamy od góry na otwartej dłoni , zmieni troszkę kształt , ale uformuje się go z powrotem przed klejeniem ;)
Przygotowałam wersje skróconą moich kwiatów jakie stosowałam do kul stojących i wiszących oraz rożków. Mam nadzieje że komuś przypadnie do gustu. Zamiast ręcznika i bawienia się w barwienie, można równie dobrze użyć serwetek kolorowych czy kolorowego papieru. Kwiatki naklejałam na kulę papierową jaką robiłam na balonie, można użyć kul styropianowych.
Potrzebujemy: ręcznik papierowy, zszywacz, ołówek , szklankę do odrysowania koła, barwnik spożywczy-ja mam do jajek, i butelka po kleju po brokacie do której będziemy wciągać barwnik i farbować kwiaty, może być to cokolwiek innego.
ręcznik papierowy zaczynamy składać
|
na pół
połówkę znów na pół
na niej odrysowujemy koło
zszywamy
można wyciąć i później zszyć, tu nam wyjdą 4 warstwy płatków
zaczynamy składać każdą warstwę papieru do górylekko naciskając od dołu
tu mamy 4 warstwy, aby kwiatek był większy można połączyć 8 warstw płatków, czyli dwa kółka wyciąć i spiąć razem
gotowe i pomalowane , spryskuje je lakierem do włosów bądź lakierem bezbarwnym aby nie blakły.
5. Kurs na Mikołaja
Próbuje sobie coś zmienić aby kursy się inaczej pokazywały , troszkę cierpliwości bo się na tym nie znam ha ha i muszę to jakoś ogarnąć :) Teraz przerzucę drugi kurs ;)
Kurs na Mikołaja
Pokażę wam jak powstawał drugi mikołajek, może jeszcze ktoś zdąży sobie go wykonać. Metoda znana niektórym, Anna Krućko często używa tych materiałów w swoich pracach.Potrzebujemy: ręcznik papierowy, folię aluminiową, połowę rurki z foli aluminiowej, owalną tekturkę, orzech
5. Stroik GwiazdaKurs na Mikołaja
Pokażę wam jak powstawał drugi mikołajek, może jeszcze ktoś zdąży sobie go wykonać. Metoda znana niektórym, Anna Krućko często używa tych materiałów w swoich pracach.Potrzebujemy: ręcznik papierowy, folię aluminiową, połowę rurki z foli aluminiowej, owalną tekturkę, orzech
Formujemy dwie ręce, wysepkę na tekturze na której stanie mikołaj, dwa buciki-kształt można odcisnąć od jakiejś zabawki, buciki wypychamy papierem, orzecha owijamy folią to będzie głowa mikołaja, brzuszek, i dwa prostokąty to będą kolana .
Zaczynamy przygotowujemy gazety, taśmę papierową i naszą wysepkę na której ustawiamy buciki, rozgrzewamy już pistolet z klejem na gorąco
Przyklejamy klejem na gorąco naszą wysepkę i buciki
Naszą główkę wkładamy w rurkę i zaczynamy owijać gazetą
formujemy nieco grubszą górę mikołaja
dokładamy brzuszek
gdy mamy za mały brzuszek , można go delikatnie rozciąć i dołożyć gazety czy papierowego ręcznika
tak wygląda oklejony już brzuszek i głowa
tak wygląda z boku
nakładam na to kolejną warstwę gazety aby dół mikołaja był grubszy, musi nachodzić nam na buciki, oklejamy znów taśmą jeśli stwierdzimy że już jest wystarczająco uformowany
naklejamy kolanka i dokładamy pod folię nieco papieru aby je wypchać
zaklejamy taśmą
doklejamy wcześniej uformowane ręce
doklejamy mikołajka na buty klejem na gorąco
|
smarujemy mikołaja wikolem , przyklejamy na niego ręcznik papierowy, potem kolejno skręcamy osobno dwa listki papieru i tworzymy płaszczyk, dopiero na płaszczyk doklejamy brodę, na rękach tworzymy znów kawałek rulonika i oklejamy jako rękawiczki i nad bucikami też ala kożuszek
na głowie zawijamy znów rulonik to będzie rant czapki, do rulonika zahaczamy jeden kawałek papierowego ręcznika i powstaje nam tuba
|
Dzisiaj pokażę co wymyśliłam w skrócie, niestety jest już późno i zdjęcia na dworze były brzydkie a w domu nie ukazują wszystkiego.
Potrzebujemy: 2 gwiazdy z tektury wycięte ale z zaokrąglonymi końcówkami, wykałaczki do szaszłyków lub cienkie patyczki, klej na gorąco, kilka rurek z papierowej wikliny.
Gdy mamy gotowe wycięte 2 gwiazdy łączymy je patyczkami, przebijamy się przez tektury i sklejamy końcówki patyczków do drugiej tektury klejem na gorąco.
Teraz etap ozdabiania możecie używać czegokolwiek , można zrobić decoupage, ja nasmarowałam całość wikolem i obsypałam trocinami drobnymi. Ranty gwiazdy pomalowałam znów delikatnie na czerwono, na rant nakleiłam sznurek i pomalowałam na srebrno, aby nie odznaczała się tektura.
Potrzebujemy: 2 gwiazdy z tektury wycięte ale z zaokrąglonymi końcówkami, wykałaczki do szaszłyków lub cienkie patyczki, klej na gorąco, kilka rurek z papierowej wikliny.
Gdy mamy gotowe wycięte 2 gwiazdy łączymy je patyczkami, przebijamy się przez tektury i sklejamy końcówki patyczków do drugiej tektury klejem na gorąco.
Oklejamy patyczki rurkami z papierowej wikliny, można patyczkami ale wtedy trzeba więcej bocznych patyczków podoklejać miedzy tekturkami aby miały się do czego przykleić.
Końcówki rurek zahaczamy do środka i podklejamy klejem obcinamy, malujemyna dowolny kolor
Cały pojemniczek jest błyszczący od brokatu, dodałam go do lakieru bezbarwnego i cały wymalowałam, a rant co był czerwony to jest bardzo dużo brokatu dodanego.Do środka wpychamy gąbkę florystyczną a na niej już mamy pole do manewru i dekoracji :) Tak wygląda od góry całość. Jest tam mnóstwo elementów których ładnie nie ukazują zdjęcia. Może uda mi się zrobić jutro jakieś ładniejsze to dodam.
A tak wygląda stojąca gwiazda z przodu.
a poniżej zdjęcia już poprawione
6. K urs w skrócie na szopkę
Dzisiaj pokażę wam szybko jak powstawała moja pierwsza w życiu szopka, dla szczególnej osoby, jaką jest moja Mama :)
Co nam potrzeba :patyczki po lodach długie, płyta albo panel podłogowy bądź mocna tektura ,na której zaczniemy swą budowę, trociny drobne , klej wikol, klej na gorąco , tektura na gwiazdę, brokat i lakier bezbarwny, dwie listewki do podpory dachu i kijek/ja mam kawałek gałązki z gruszki, może to być wierzba ozdobna czy cokolwiek o fajnym kształcie ;) / .
Choinka: tektura, wikol, ręcznik papierowy, patyczek, lakier bezbarwny, brokat.
Co nam potrzeba :patyczki po lodach długie, płyta albo panel podłogowy bądź mocna tektura ,na której zaczniemy swą budowę, trociny drobne , klej wikol, klej na gorąco , tektura na gwiazdę, brokat i lakier bezbarwny, dwie listewki do podpory dachu i kijek/ja mam kawałek gałązki z gruszki, może to być wierzba ozdobna czy cokolwiek o fajnym kształcie ;) / .
Do panela przykleiłam wikolem na rogach po 10 patyczków długich , jeden na drugim sklejałam wikolem. |
Zabrałam się za daszek, do listewki dokleiłam 14 patyczków z jednej strony i z drugiej, tak aby był kąt 90stopni, kleiłam tu gdzie widać mój kciuk:) |
Płotek to też patyczki ale dwa długie poziomo i reszta krótkich pionowo, też klejone wikolem. |
Tu widać moją gałązkę z gruszy na której opiera się daszek. |
Całą szopkę malowałam wikolem i obsypywałam wikolem, po kolei każdą ściankę, nadmiar strzepywałam twardszym pędzlem. |
Choinka: tektura, wikol, ręcznik papierowy, patyczek, lakier bezbarwny, brokat.
Wycinamy choinke z kartonu i doklejamy patyczek. |
Mniej więcej tak powinna wyglądać . Idziemy pod kran i bierzemy pędzelek moczymy i wyrównujemy krawędzie choinki i środek , leciutko nie zbyt mocno moczyć. |
7.Kurs serce
Cześć wszystkim w Nowym Roku. No to zaczynamy. Przeglądając sobie internet w poszukiwaniu czegoś ciekawego trafiłam na coś pięknego, ale nie miałam takich materiałów w swoich skromnych zbiorach aby to odtworzyć , jednak chciałam zrobić coś, więc powstało coś takiego :) Może kogoś to też zainspiruje lub przekieruje na jakiś inny ciekawy pomysł.
Co potrzebujemy: karton, gazeta, klej typu wikol lub magic, klej na gorąco, wykałaczka, taśma papierowa, krepa czerwona, farbka czerwona lub różowa, dodatki wedle uznania, ja miałam swoje próbne goździki i narysowałam se motyla , wstążka i listki.
Co potrzebujemy: karton, gazeta, klej typu wikol lub magic, klej na gorąco, wykałaczka, taśma papierowa, krepa czerwona, farbka czerwona lub różowa, dodatki wedle uznania, ja miałam swoje próbne goździki i narysowałam se motyla , wstążka i listki.
Rysujemy se na kartonie serducho |
wkoło serca zaznaczamy kropki 3 cm nad naszym serduchem aby narysować drugie w miarę równe |
Wycinamy serducho w środku i na zewnątrz |
Owijamy wycięte serce gazetą |
Jak ktoś chce już na tym etapie może dekorować ;) |
Bierzemy karton , wycinamy paski dowolnej długości. |
Naklejamy nasze wyschnięte prostokąciki na serducho klejem na gorąco, na zakładkę, jak widać na zdjęciu, schodkowo. |
Bierzemy kawałek krepy, wąski pasek i skręcamy spiralkę |
Naszą spiralką oklejamy se tekturke dookoła, na zewnętrznej stronie i od środka wikolem lub magikiem, może to być tasiemka, wstążka, włóczka, sznurek co tam se macie w domku ciekawego. |
Dekorujemy , to mój efekt końcowy. Goździków uczyłam się stąd http://koszkwiatow.blogspot.ie/2013/07/kurs-na-gozdziki-z-krepiny.html |
Witajcie. Usiadłam i myślałam aby wam pokazać jak niektóre moje prace powstawały, no bo mnie wtedy nie znaliście, a może moje triki komuś z was się przydadzą.
Ile ludzi tyle pomysłów, to zaczynamy, dziś będzie tego sporo:) Każdy z was widział tak zwane kule na balonie jest ich wiele. Ja tak robie i kule i jajka i z papierowego ręcznika.
Potrzebujemy: balonik nadmuchany, wikol, papierowy ręcznik, gąbka, miseczka albo jakieś pudełeczko po jogurcie i kapkę oleju spożywczego , jest to ważny element, bo od niego zaczniemy:)
Ile ludzi tyle pomysłów, to zaczynamy, dziś będzie tego sporo:) Każdy z was widział tak zwane kule na balonie jest ich wiele. Ja tak robie i kule i jajka i z papierowego ręcznika.
Potrzebujemy: balonik nadmuchany, wikol, papierowy ręcznik, gąbka, miseczka albo jakieś pudełeczko po jogurcie i kapkę oleju spożywczego , jest to ważny element, bo od niego zaczniemy:)
Nadmuchany balon do pożądanej wielkości smarujemy olejem spożywczym albo czymś tłustym typu oliwka czy krem.Do miseczki dajemy wikol i rozcieńczamy go troszkę zwykłą wodą aby był nieco rzadszy. |
nasmarowany olejem balon, czekamy chwile aż przeschnie |
Bierzemy gąbkę moczymy w wikolu i smarujemy balon , widzicie lekko się klej rozjeżdża ale tak ma być :) |
no i zaczynamy zabawę. od dołu dajemy jeden listek papierowego ręcznika i profilujemy go w górę., nie martwcie się,że coś się do końca nie lapnęło balona :) |
w drugim kawałku robimy na środku papierowego ręcznika dziurę /akuku mój paluch/ |
i w naszą dziurę wkładamy ogon balona ściągamy ręcznik w dół. Moczymy gąbkę i zmaczamy pierwsza warstwę ręcznika papierowego, na całości balona |
wyschnięty balon nakłuwamy wykałaczką lub igłą ale trzymamy ogonek balona |
w ten sposób leciutko go ciągniemy w górę aby schodziło nam powietrze , będzie słychać strzelanie |
9. Serce wypukłe
Chwila przerwy nastąpiła ale niestety razem z synem jestem przeziębiona, kaszlemy, smarkamy i głowa mi pęka, mimo to staram się cokolwiek robić bo ręce sprawne ha ha i tak się ciężko siedzi ale poleżeć się nie da. Cóż taka pogoda, że większość choruje, więc my też, oby szybko minęło. Co to ja chciałam aha pokazać wam serduszko w wersji wypukłej ;)
Potrzebujemy : rurki z gazet, jedna rurka z drutem w środku, balon.
Potrzebujemy : rurki z gazet, jedna rurka z drutem w środku, balon.
Tak wygląda oplecione serce w całości.zdjęcia nie najlepsze bo pstrykane w domu. |
Przebijamy balon i wyjmujemy go. Serduszko gotowe do malowania :) |
Gotowa praca bez wielkiego ozdabiania aby był efekt widoczny naszego wypukłego serca :) W ten sposób możemy uwypuklić różne prace tego typu: gwiazdki, kwiatki, zajączki co tam sobie chcecie :) |
10. Zając papierowy
Siedzę sobie sama w domku i wypoczywam a co za tym się kryje hmm zobaczcie sami ;) Powstał sobie zając papierowy, może komuś się spodoba. Jak jest zrobiony , podobnie jak Mikołaj więc będzie to szybka wersja zająca ;) To co zaczynamy :
Potrzebne materiały: tektura , wikol, gazety, klej na gorąco, taśma papierowa, ręcznik papierowy.
Potrzebne materiały: tektura , wikol, gazety, klej na gorąco, taśma papierowa, ręcznik papierowy.
Z tektury wycinamy dwa kapciuszki, kształt jajka, na przód zwijamy kulkę z gazety i całość oklejamy taśmą papierową, Będą to nasze nóżki przednie zająca. |
Tak samo postępujemy z uszami zająca, wycinamy sobie kształt uszu z tektury, nakładamy warstwę gazety z przodu uszu i zaklejamy taśmą |
Kolej na kulkę z gazety mała jako ogonek, średnia to główka a duża to brzuszek naszego zajączka, hmm pewnie zapytacie o łapki cóż nie ma hi hi a czemu wyjaśnię za chwilę ;) |
Grzejemy klej na gorąco i sklejamy sobie zająca, ja zaczęłam od przyklejenia brzuszka na nasze kapciuszki, potem głowa i uszy, jedno sobie lekko wygięłam :) |
Z tyłu przyklejamy ogonek , tu widać jak wygięłam sobie uszko zajączka, kapciuszki jak za dużo wystają można przyciąć sobie jeszcze troszkę. |
A tak wygląda z tyłu. Miłej zabawy przy stwarzaniu waszych cudaków :) |
Przygotowałam rameczkę na wyzwanie u Danusi, ramka prosta, myślałam o innych ramkach ale koleżanki mnie ubiegły w temacie, zastanawiając się dalej nie wiedziałam co mi wyjdzie, miało być zupełnie co innego w pierwszej wersji ale jak poukładałam rzeczy na ramce to mi się nie podobało, zaczęłam myśleć dalej, w końcu przypomniałam sobie o swojej maszynce do suszek, która leży sobie już 2 lata nie używana ale w niej zostawiłam kilka róż i liści do suszenia, więc poleciałam i przyniosłam i to właśnie było to czego szukałam :)
Kolejnym wykorzystaniem mojej kuli na balonie były kopułki do rożków. Tworzymy kulę na balonie wg wcześniejszego kursu . Jest to fajne rozwiązanie jeśli nie mamy pod ręką gąbki florystycznej do rożka :)
Wyschniętą tniemy na pół. |
Kursik rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńsuper kursy;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń